PRZYJDŹ I POSŁUCHAJ !!!

Poczuj jak płynie w Tobie fala dźwięku
Która porusza krew
A na Twojej twarzy rozkwita uśmiech
I płynie jak rzeka
Burząc wszelkie granice
Roztapiając wszystko co przeszkadza
I utrudnia życie
Poczuj jak wszystko się zmienia
A Ty dotykasz sensu swojego istnienia
I wtedy kiedy już nie znajdziesz słów
Aby opisać to co czujesz
Będziesz myślał że odlatujesz
Do krainy nicości pełnej wolności
A tęsknota do tego uczucia
Już nigdy Cię nie opuści
Bowiem to czysta prawdziwa miłość
W Twoim sercu już zagości
A wszystkie Twoje talenty i cnoty
Wyjdą z ukrycia i będą jak KLEJNOTY

 

SPOSTRZEGAWCZOŚĆ

Czasami marzenie jest jak ulotne spojrzenie
Błyśnie a potem pryśnie
Patrzysz i co widzisz?
W niebie widzę siebie
W morzu tego co nas stworzył
W lesie tego który koronę niesie
A w blasku słońca?
Istnienie początku i końca

 

WSZECHŚWIAT

Człowiek jak kwiat rozkwita
Kiedy go cały wszechświat wita
Woła go , otwiera przestworza
Bo jest bezkresny bardziej niż głębiny morza
Przyjdź do mnie – mówi
Czekam
Szybciej bo ci życie przez palce przecieka
Tutaj wszystko jest teraz !!!

 

INNY CHOCIAŻ WCIĄŻ TEN SAM

Sen jest jak prawdziwy dzień
Śpisz
A tak naprawdę
Lśnisz
W nowym stroju
Gotowy do boju
Gdzieś we wszechświecie
Na innej planecie
W potędze i małości
W kobiecości i męskości
ciągle w gotowości
spragniony doświadczeń
inny choć wciąż ten sam

 

SYMFONIA ŻYCIA

Moja symfonia życia
Jest nie do zdobycia
W wielu wymiarach
Tak bardzo się staram
Istnieję tak długo
Czego jeszcze nie poznałam?
Moja duszo kochana Odpowiedz na pytania
Niech wypełni mnie Oświecenie
I będzie jak Wniebowstąpienie

 

PROŚBA MOTYLA

Motyl prosi
Nie urywaj mi skrzydeł
Pozwól mi się unosić
Człowieku Twoje życie dla mnie to wieczność
A ja mam tylko jedną chwilę
I chcę decydować sam jak ją przeżyję
Daruję ci
Chociaż nie pojmuję
Jak ty swoją chwilą się delektujesz !!!

 

GOTOWOŚĆ

W mej duszy coś grało
Tańczyło i śpiewało
Aż wszystko we mnie dojrzało
Obudziło się i pootwierało
Jestem gotowa wszechświecie
Aby z Tobą odlecieć !!!

 

HARMONIA

Harmonia jak równina
I czterolistna koniczyna
Jak szczyt do zdobycia
Niech wyjdzie z ukrycia!!!
Zapukaj do mnie moja równino !!!
Nie bądź już w mym sercu kotliną !!!

 

CHWILA SŁABOŚCI

W chwili słabości
Doznaję wolności w mej samotności
I dzisiaj płaczę do woli
Bo wiem, że
Przyjdzie dzień kiedy moje serce się wyzwoli
I pokaże że się nie boi
Z każdym dniem pogodnieję
Bo wiem że ocaleję
W duchach mych przodków mam wsparcie
Chociaż świat mnie rzuca na pożarcie
To nic
To minie a ja nie zginę
Odrodzę się ze swego cierpienia
Pełna prawdziwego istnienia
Wiedzą wszechświata przepełniona
Niczym nie wzruszona !!!

 

BYĆ PONAD

Tu ktoś podnosi się , a tam ktoś upada
Tu ktoś coś składa, a tam rozkłada
Jeden buduje , a drugi gdzieś coś psuje
Tutaj ktoś płacze, a tam się śmieje
Jeden jest grzeczny , a drugi szaleje
Ten tu haruje , a tamten leniuchuje
Dziecko się rodzi, a starzec umiera
A ty nad tym wszystkim śpiewasz !!!

 

ŻYCZENIA DLA WSZELKIEGO ISTNIENIA

Muzyka miłości
W całej swej okazałości
Niech Was okala
I niech się troszczy o Wasze ciała
Niech będą mgliste, puszyste i przeźroczyste

Niech dary dla Was będą rozdawane
Przez niebiosa kochane
Niech Wam się szczęści i w Was gości
Energia miłości

 

DLA ANIOŁÓW

Skąpani w niebycie
Istniejecie skrycie
Kochani !!!
Przeze mnie wołani
Słuchacie mego śpiewu i płaczu
I pomagacie w tej drodze tułaczej
Patrzycie i się dziwicie
Jak wciąż bez wytchnienia szukam spełnienia
Moi kochani
Szkoda , że przez wielu zapomniani
Tak bardzo chcę podziękować
Za to co dzięki Wam zrobiłam
Z poczwarki w motyla się zmieniłam !!!